Dodam kolejny awans ktory nie przyszedl wcale latwo. Niby mialem do dobicia marne 7% a ile adrenalinki przy tym bylo to zaraz opowiem

1 GS i freez

spamowalem vitke i sie udalo

pozniej biegne z kolejnym GSem a tu zrespilo sie nieumarle scierwo na cmetarzu (zblokowali mnie) wiec znowu GS na klate:/ Kolejny GS i co sie dzieje na drodze po jednej stronie jakis niski level (34 pal) a po drugiej Nereb (104 Royal) na lekkim afku stoi sobie przy swiatyni. Nie mam w zwyczaju lurowac na kogos GSow wiec kolejny GS na kalte :/
Dobrze ze nosze z soba manasy bo moglo by nie starczyc vitki

To co kocham w palkach to ta adrenalinka
Wynik polowania zakonczony pomyslnie (awans) natomiast loot...co tu mowic juz dawno tak gownianego nie mialem (serpent sword, 2x p-armor, 2x halberd, 1,5k kasy i jeszcze jakes smieci)
