najlolniejsza śmierc jaką widzialem (przynajmniej nie ja zginalem):
Ide se z gosciem jednym (znamy sie malo ale noob z niego jakich malo) no i tak klucimy sie o skullach. on mowi ze jak ktos ma skula i inny go zaatakuje to ten inny nie dostaje skulla. zebby to sprawdzic zaatakowal mnie (nikogo nie bylo w poblizu) i ja mialem mu oddac. to ja mu oddaje i dokladnie w tej samej chwili kolo nas ktos sie zalogowal. "ooo pk".ja mu tlumaczy ze trenowalismy ale on nic i go zalatwil w kilka sekund.

to ja chcialem przynajmniej loot wziasc zeby mu oddac ale mialem missclick i trafilem w niego. debil mnie atakuje i krzyczy ze pk. ja mowie ze missclick to on mi kazal da mu moja zbroje i helm. dalem mu scale i mialem akurat legion helmet bo poprzdni mi ukradli (mi by sie przydal ale po co jemu przeciez to bezwartosciowe) . on jeszcze zawisnie, a wxczesniej odda mi ta zbroje