ehhhh racja.
Speary to wielka udręka.
Ale przynajmniej są bardziej ekonomiczne.
Nie marnuję się(chyba że ktoś kradnie).
Mają dużo ataku.
Nawet mojemu magowi raz chciałem na starcie zacząć trenować distance.
Ale zrezygnowałem.
I tak dużo kasy idzie na runy a jeszcze strzały kupować to kaplica.
A spearów też ie będę używać bo trudno by było naraz podnosić speary i żucać zaklęcia.
|