Cytuj:
	
	
		| 
					Oryginalnie napisane przez Luvanton
					
				 Seer zginal z mojej reki. zabilem go majac skulla. Powod ? wczesniej zabilem jedna osobe ktora rowniez mnie denerwowala a on zaczal mnie nawalac z jakiejs dupnej broni nastepnie wyskoczyl mu yellow skull [...] | 
	
  Sorry Luvanton ale kłamiesz mówiąc, że zacząłem ciebie atakować. Jak szłem do depo widziałem ciebie jak czaisz się na mnie i podążasz za mną zygzakiem. Mogłem od razu uciec do depo bo byłem pewny, że zaatakujesz, ale pomyślałem sobie, że poczekam chwile pod depo, a jak się nie odczepisz to wtedy tam ucieknę. Podeszłeś do mnie i moja postać zaczęłą atakować ciebie samoczynnie bez żadnej mojej ingerencji. Jakiś błąd serwera ??? Też tak myślałem, dopóki nie zobaczyłem, że Pebuu latał i zabijał ludzi w podobny sposób tzn. podchodził do nich na odległość 1 kratki, a ci chcąc uciec do PZ niemogli gdyż ich wywalało.
Wiem dobrze co mówię, i nie zacznę ciebie przepraszać czy zmieniać nagle zdanie pod jakimikolwiek groźbami  

PS. Za każde kolejne twoje kłamstwo odpłacę się cytatem twoich wcześniejszych kłamstw, które napisałeś w "wywiadzie", a na które mam dowody, że są nieprawdą  
