Po pierwsze - po co jechac na slipKNOTa skoro 2 dni później zagra Slayer, i to taniej (wogóle to chyba jakaś pomyłka...). Po drugie - od kiedy to The Dillinger Escape Plan ma supportować SlipKNOTa? Gdybym wiedział, kupiłbym bilet na samego Dillingera. Zaprawde, niektórzy organizatorzy są niepoważni -.-.
|