@Kamilek@ się namęczył i niezbyt mu wyszło to może mi poszło troche lepiej:
Belhodery są starozytną rasą podziemnych nekromantów. Chociaz potrafią oni mówić podobnie do ludzi używając mębrany, mają swój własny język polegajacy na mruganiu, w którym każde mrugnięcie jednym z oczu może znaczyć coś innego: sylabę, literę czy słowo. Jest to najbardziej skąplikowany język z jakim kiedykolwiek się spodkaliśmy, i najbardziej dla nas nie zrozumiały. Jedyne co możemy pewnego powiedzieć to to że nie jest to do końca język ale swoisty rodzaj matematyki. Ta kombinacja jest podtstawową przeszkodą do zrozumienia tego języka, ponieważ jest zbyt nudna aby się nią dłużej zajmować. Książki belhoderów zawierają tylko liczby, a kod stojący za nimi jest nieprawdopodobnie trudny do odnalezienia i zrozumienia. Ta rasa była jedną z tych, które brały udział w Wojnach Tworzenia, zatem jej szczyt ciwilizacji i potęgi dawno już minął. Chodzą pogłoski że mimo to istnieją jeszcze osady belhoderów, gdzie próbuja one odnowic swoje okropne rytułały i stworzyć armię nieumarłych. Generalnie wydają się one złośliwe, ale bez ambicji na zrobienie więcej niż zdobycie wygodnego lęgowiska i bronienie go. Ich ambicje są zbyt małe na zdobywanie czy sprzymieżanie się z innymi rasami na wiekszą skalę niż okazjonalne łączenie sił z nieumarłymi dla prywatnych powodów.
Jest to raczej amatorskie tłumaczenie ale jestem z niego dumny

Tak naprawde to mało jest w tym tekście o języku belhoderów ale myśle że może on służyć (w wersji angielskiej) jako klucz do tamtego tekstu w wersji belhoderów.
Edit: Znalazło się trochę błędów po fakcie :/