[Zureq (RUBERA)]

"Apoloniusz Tajner poda się do dymisji. W rozmowie z Maciejem Kurzajewskim w TVP1 trener polskich skoczków, stwierdził, że rezygnuje z pracy z kadrą.

Jako przyczynę rezygnacji trener podał powody osobiste.

Po powrocie do kraju Tajner złoży dymisję na ręce preseza PZN Pawła Włodarczyka, stanie się to w najbliższych dwóch lub trzech tygodniach.

Apoloniusz Tajner powiedział, że raczej nie obawia się o przyszłość Adama Małysza, dodając skromnie, że zmiana trenera może wyjść na dobre polskim skoczkom. Trener podziękował także polskim kibicom za wsparcie przez lata pracy z kadrą.

Trener Apolonisz Tajner pracował z kadrą przez pięć lat."

Taką oto wiadomość przeczytałem na Onecie. Jeśli to prawda, to żałuję, że odchodzi i jednocześnie dziękuje mu za prowadzenie przez 5 lat naszej kadry. Moim zdaniem jednak zmiana trenera nie będzie korzystnym posunięciem dla skoczków.