Zobacz pojedynczy post
stary 16-06-2005, 10:19   #44
Ing
Użytkownik Forum
 
Ing's Avatar
 
Data dołączenia: 30 11 2004
Lokacja: Thais
Wiek: 37

Posty: 172
Domyślny

@Dobo: hm... bylem pewien, ze Twoja wypowiedź miała być zabarwiona sarkazmem. Jeśli jednak się mylilem, pozwolisz że powiem troszkę więcej na temat mojego zdania względem tej sprawy...

Zgadzam się z Tobą, iż poziom danego forum zależy glównie od ludzi na nim piszących. Z drugiej strony fora muzyczne nie składają sie tylko i wylącznie z postow typu "zespół X czy zespół Y" i IMHO są to te najmniej wciągające i odkrywcze konwersacje. Jedni bardziej X, drudzy Y i nie ma sensu, aby nawracali się nawzajem jeśli jedynymi sensownymi argumentami są te subiektywne, które i tak może wytoczyć druga strona w niezmienionej postaci.

Podam przykład: Osobiscie bardziej lubię Rammsteina i - za przeproszeniem - gruszka mnie to obchodzi, co myśli na ten temat Kaziu z Nowej Kamienicy, czy nawet osoba będąca dla mnie autorytetem. Mój gust nakazuje mi wybrać Rammstein, mimo iż znaczna część populacji i tak woli IM. Jeżeli ktoś będzie mnie chciał nawrócić na siłe, normalnym odruchem z punktku psychologicznego będzie moje narastające zniesmaczenie owym tematem/zespołem/przekonaniem. A co do tej pięciotonowej płyty - zgadzam się w 100%, czlowiek ma prawo zmieniać swoje zdanie, gusta, poczucie piękna na przestrzeni czasu, wraz z rozwijającą się osobowością. Jednak zawsze musi do tego dojść sam - zazwyczaj na drodze przypadku...

No i na koniec sprawa najważniejsza - sprostowanie owej łacińskiej sentencji. O gustach ludzie rozmawiają od zarania dziejów, przyslowie to nakazuje jednak zaprzestania bezpośrednich sporów względem odczuć subiektywnych - ściślej mówiąc: zdradza nam ogromne znaczenie tolerancji w życiu codziennym, która powinna cechować każdego inteligentnego czlowieka...

Wracając do naszego przykładu - mimo, ze Kaziu woli IM, ja i tak nie będę miał nic przeciwko temu, nawet jeśli miałbym uważać, że owy zespół jest beznadziejny (zwracam uwagę na tryb przypuszczający ). Jest to jego przekoanie, jego poczucie piękna i wlaśnie owa tolerancja powinna mnie powstrzymywać przed bezsensownym przejeżdżaniem po jego subiektywnych odczuciach...

BTW przykro mi, ale nie bawi mnie cykliczne czytanie tych samych dwóch schematow wypowiedzi przez 30 kolejnych postów. Żaden z nich nie wnosi nic odkrywczego ani nie stanowi sensownej, wziągającej wypowiedzi...
__________________
Piroko Linux 2.0
now featuring LDW (Largo Desktop Enviroment) 43.4
50% cute. 50% deadly force. 100% ice cold. ph34r t3h penguin!

copyright: www.megatokyo.com
Ing jest offline