mało rzeczy mnie wkurza....
ale to co ostatnio się stało.. grrrr
koleś (na 11 lev) oszukał mnie na trade na 7,5k (nie będe opowiadał jak, bo to długa historia, ale to znany trik i ja też go znałem ! poprostu moja nieuwaga i chęć zabawienia się

...)
bardziej się tym wkurzyłem, niż wtedy jak cały dzień runki robiłem a pod wieczór 3 magów sypnęło naraz 3 sd....
najgorsze jest to że tego gościa pewnie nigdy nie załatwie bo grałem w nocy i to pewnie br jakiś...
ogólnie to chyba najgorsze straty to straty skili... (ultra eq nosi się z aolem)
te zawsze najbardziej "bolą"
<wszystko w tej cholernej grze wymaga od groma czasu...>