Ja również siedze długo wpatrując się w poczynania mego knighta. Spędzam przy nim godziny zbierając loot, treniąc, expiąc, ale nadszedł pewien dzień, kiedy rodzice sie wqrwili i dostałem dożywotnie ograniczenie czasu na tibie ;p
Ale jak to rodzice pewnie odpuszczą pod koniec roku szkolnego albo jak zainscenizuje, że nie gram w tibie

Osobiście powoli mnie szlag trafia, bo ledwo co moge zrobić pożądnie tzn. Co to są 2h expa na guardach lub 2h train.
Ale każdy ma swoje sposoby. Ja np. jak jest odpowiednia sytuacja to robie nocke i nadrabiam stracony czas (Nocki odbywają się w dni wolne).
Różne mam myśli na ten temat :
Z jednej strony jestem kolesiem, który siedzi przed kompem po 6-10h, który za telefon do domu w czasie huntu potrafii zabić;
Z drugiej jednak strony z deka mi się średnia obniżyła o 0,5 - mam tera 4,36 i powinienem się podciągnąć, BO ŻYCIE Z NAUKĄ JEST STRASZNE ;p ALE NAUKA JEST NASZĄ PRRZYSZŁOŚCIĄ !!!