Zobacz pojedynczy post
stary 19-06-2005, 10:45   #270
Jedrek Szpyra
Guest
 

Posty: n/a
Pytanie

Mi sie wczoraj odechcalo grac jak razem z kolega poszliśmy na panpipe questa i........................ zabladzilismy. Chodzimy sobie spokojnie (ja 21lvl knight,on 16 lvl knight) az tu nagle zorientowalismy sie że zabłąziliśmy. PO kilkunastu minutach szukania wyjscia niespodziewanie skoczyły na nas 2 beholdery. Mialem bp uhów więc się udało. DAlej sobie chodzimy i chodzimyy aż tu nagle 2 berserkery. Normalnie by mi nic nie zrobiły, tylko gnojki przeżuciły się na kumpla, ja dostałem laga i jak mi odlagowało to on był ded. Postanowiłem szukać wyjscia, potem z nudow kilka razy przeszłęm sie na zerki ( i zrozumialem ze to byl blad bo niepotrzebnie uhy tracilem) I tu angel przyszedl do mnmie moj kolega ). Razem szukalismy wyjscia, uhy nam sie skonczyły, food nam sie skonczyl. Jest nam zimno, jest ciemno chce nam sie pić, a o dedzie to raczej nie marzyymy bo ja mam do stracenia k-axe albo tower shielda. W ogole skille(63\60) , 4 mlvl , lvl a za ch**a nie swiemy jak wyjsc. I tak sobie siedzimy i czekamy az ktos przyjdzie i nas wybawi. moze ktoś wie jak sie z tamtąd wydostać
  Odpowiedz z Cytatem