w I gim dostalem od ksiedza uwage: "Ubrudzil kolego korektorem(NA BIALO!!!)

On wogole byl dziwny. Jak znajoma pryszla do szkoly w miniowce poszedl do dyrektorki i sie poplakal, bo stwierdzil ze ona go prowokuje. Zabranial dziewczyna malowac paznokcie itp... Teraz to by mnie pewnie za dlugie wlosy do klasy nie wpuscil
