Zwykłe usuwanie to wykasowanie informacji o tym pliku, tak jakby był sobie Polak, ale nie miał żadnych dokumentów, nie było go z żadnych rejestrach itp. Po prostu nie istnieje, a istnieje
Pliki usunięte (nawet z shiftem, albo nawet po opróżnieniu kosza) można bez problemu odzyskać i wcale nie trzeba być super-, hiper- znawcą komputerów. Wystarczy skorzystać z tego, co ktoś już zrobił, np. z programiku Easy Recovery. Potrafi zdziałać cuda, jeśli chodzi o odzyskiwanie plików. Nawet po jakimś podziale na partycje i innych bzdurach. Jedynie gruntowne formatowanie dysku wymazuje wszystko i wtedy już odzyskać się nic nie da.
Poza tym, jeśli coś skasowaliście, a potem dużo kopiowaliście, ściągaliście itp, to jest prawdopodobne, że w końcu system zapisze inny plik na miejsce, gdzie usunięty plik fizycznie istnieje, ale dla systemu to jest wtedy puste miejsce na dysku - pamiętajcie!