No dobra to najpierw qmpla.. gra sobie u goscia.. lvl chyba 42 mial.. biegnie z GSem na PoHu.. malo hp to on F1 a tu "ham yes" i zgon.
Mialem kilka sytuacj typu: ciagne dragona, sie zerk pojawia i dragon zerkera zabija i dostaje exp.
Najgorszy ded to widzialem
Nazg Ulaire killed na lvl 61 (chyba) by Bumcykwas jak dobrze pamietam

gosciowi w caffe poszlo pol bp HMM na Nazga jak afk stal..
Bumcykwas 6lvl druid
Na tescie... uciekam od zerkera a tu UE i dead.. demonik z drugiej strony nadbiegl
