Może pomysl i dobry, ale dla niskich lv trening na potwrkach jest lepszy. Zakladajac, ze 8 lv na trolach i dwarfach zrobi skile 60/60 to w miedzy czasie wbije 3-5 lv. Znow wyzszy lv palek, spokojnie moze wziasc wlucznie w lape i isc np. do dyclo i pod expi i potreni. Rycerz o skilach 90/90+ bierze sword, lub tak jak ja machete i idzie trenic na cyklopach, srednio na 3-4h idzie mi 1 uh, czasem nawet przez caly dzien 0, jesli tylko żarcia wezme tyle by starczylo

Moze lurowanie 2 cyklopow na 0.5-1h jest uciazliwe( lecz malo), ale znalezienie sorca, druida by summonowal monka na trening bedzie trudniejsze, a takiego, ktory zrobi to za darmo i bedzie stal caly dzien graniczy z cudem.