Jak można być takim człowiekiem co żywcem zdziera skure ze zwierzęcia, które czuje i dalej żyje... Przecież to nieludzkie. Ja jak bym takie coś wogóle gdzieś na Rl zobaczył to bym po nocach spać nie mógł, a jak wogóle taki człowiek "działa" co sam morduje takie małe zwierzątka... Czy aby nie zjada go sumienie??
