Nawet, ale zauważyłem błędy taktyczne

Po pierwsze nigdy nie chodzi się za dragiem. Wiem, że w tym tunelu było to nieuniknione, ale jak już był na redzie to mogłeś spokojnie zejść na skos

A po drugie to nie wiem czemu chodziłeś w lewo i prawo w tym kwadracie z drabiną. Wchodziłeś mu często na wprost pyska. Masz szczęście, że nie pokusił się o Fire Wave

A poza tym... GRATZ
