Nah nic z tego. Pieniądze musiałyby najpierw trafić do konsulatu (1 przelew płatny przez nas tak czy siak) , a dopiero potem do Cipów (2 przelew , za który byśmy pewnie płacili w 1-ym nic o tym nie wiedząc

). Wydłużyłby się czas oczekiwania na pacc i wogóle to by nie wypaliło. Bez przesady Cip to nie jest jakaś wielka furma , żeby zakładać swoje przedstawicielstwa u sąsiadów
