pecha to raczej nie miałęm bo jakoś zawsze wracałem po akcji ale okazało sie ze była tam szajka pk i teraz w mieście siedzi kilku 40 lvl i pilnuje słabszych bo widać kogoś znajomego też zgarneli podczas obławy i napadu na miasto a taka grupa 20 pk z lvl 20-30 to jednak moze troszke zamieszania robić aż graćsie odechciewa
|