Ej ale ja nie napisałem, że instalacja mandrake była trudna! Jest bardzo łatwa i przyjemna (szczególnie podoba mi się łatwość zmieniania partycji), ale męka z neostradą!! Może dla niektórych było to proste, ale jak dostaje się od niedawna modem USB to kicha! Oni na płycie dołączyli owszem sterowniki pod linuxa, ale na modem etharnet!! A ja mam USB!! I co teraz mądrale!
Krzyżyk na droge jak ktoś sprubuje zainstalować to w 10 min. Dobra po jakich pół godziny wszystkie pliki rozsiane po całym internecie miałem dzięki solucji z linux.newbies ale o co tu chodzi! Cośtam skomlitować czy jakoś tak jakies rary tary, mikrokody ktore trzeba coś tam zrobić i wpisać w konsoli jakieś polecenia!
Ludzie! Ja to miałem zrobić jak dopiero co usiadłem przed linuxem i nie wiedziałem jak się na roota przełączyć! Ale na szczeście robią linuxa co będzie obsługiwał programy spod windy i linuxa (nawet pakiet biurowy microsoft office!).
Podsumowując linux bardzo mi się podobał, można było się do niego przzwyczaić, ale mnie rzucono od razu na głebokie wody. A wy jak zaczynaliście? Nie ma jakijś "instrukcji obsłygi linuxa"? Jka jest to plz dajcie mi na nią namiar
__________________
Z socjalistycznym pozdrowieniem
Jedi
|