Z odsieczą przybiegli ich synowie. Dwa setne lvl. Mówią na nich że są najlepszymi paladynami ponieważ umieją wystrzelić w krótkim czasie wielką ilość strzał lub boltów...
zabili wszystkie potwory. Byly one dziwne bo staly caly czas w miejscu...
ROZMOWA
Bogacz: Czemu ja nie poszedlem na palka...
Zona: Boze swiety dzieki wam przezylismy. Kochane moje dzieci.
Syn: Wiesz tato trening czyni mistrza,
Bogacz: Oh tak..
Bogacz. Synowie wracajcie do domu.
Bogacz: Myz araz przyjdziemy.
Zona: Musimy ochłonąć.
Właśnie wędrowali gdy...
Zona bardzo sie bała. Ale bogacz ją uspokajał. Chciał uciekać ale z tyłu biegly dragony. Bogacz pomyslal ze napewno nie chcą go zabić bo by to już zrobili.
Co sięstanie z naszym bohaterem? Czego chce tajemniczy ork?
CDN
JAK TO POWIĘKSZYĆ?