Warhammer
1.
Kain (ja)
Stary Bob
Golem
Kain i Stary Bob zostali schwytani przez grupe magow i zawleczeni do wiezy
(mielismy niedoswiadczonego GM):
>MG: budzicie sie, lezycie skrepowani na podlodze, po rozejrzeniu sie stwierdzacie ze jestescie w okraglym pokoju, a obok was siedzi golem. co robicie?
>Kain: proboje sie uwolnic
>Stary Bob: mowie do golema: "kto cie tu przyslal"
>Golem "mam was pilnowac"
>SB: "ale kto ci kazal to robic?"
>G: "moj pan"
>SB: "a co dokladnie masz robic?"
>G: "mam was pilnowac"
>SB: "czyli masz nas chronic"
>G: "nie, mam was pilnowac"
>SB: "ale jak masz nas pilnowac, tzn ze nie mozesz pozwolic aby nam sie cos stalo"
>MG: golem sie zastanawia
>SB: "no bo jak nam sie cos stanie, to nie bedziesz juz mogl nas pilnowac"
>G: "to prawda"
>SB: "wiec musisz nas chronic"
W tym czasie Kain juz sie uwolnil, i zataczajac sie od smiechu pomoghl Staremu Bobowi
(Dalszego ciagu przytaczac chyba nie musze

)
2. troche pozniej, po wyjsciu z wiezy, do naszej druzyny dolaczyll oddzial krasnolodow i kilku elfow przetrzymywanych w wiezy(golem zostal wyeliminowany z gry

)
>MG: Wyszliscie z wiezy, co robicie?
>SB: mowie krasnolodom by podkopaly fundamenty wiezy, aby sie zawalila. Po kilku chwilach pracy i walenia kilofami wieza przechyla sie na ppoludnie i zawala sie
>MG: niech ci bedzie