Ja jeszcze dodam, że jest jeden szkielet. Zejdź prawą dziurą idziesz idziesz w góre, prawo, dół, prawo. zabijasz warriora (albo zwiewasz

) idziesz w dół (będą 2 lub 3 orki) potem skręcasz w lewo, mijasz droge w dół (z niej wychodzi szczur) i wchodzisz do komnaty z rootami. Idziesz w lewy górny róg, wchodzisz w dziurę i tam 4 rooty i jeden szkielet. Co do skili to ja rycerzem na ósmym levelu zabijalem trole i orci. potem na 9 podbalalem warriora i uciekalem az nie pojawilo sie exp a teraz na 10 ze skilami (35/30) long swordem, dw. shieldem i Scale Armor zabijam wszystko bez problemu. I jedna rada: zawsze na takich levelach (8,9,10) miej jakiś run typu fire field (okole 50 gp, 3 strzaly) na wypadek gdyby sytuacja wymkneła się z pod kontroli...

I jak powiedział SkiLo łotpatka i lina zawsze. Miłych łowów i expowania
