[Sir Marilion]

A może by połączyć wszystkie (no, prawie) ww. firmy i zrobić z tego jakąś sieć? A mój pomysł na firmę jest taki: Organizowanie wycieczek! Mianowicie trzeba najpierw porozdawać ogłoszenia (listy) na których byłoby napisane miejsce i czas zbiórki np. Cmentarz kolo Carlin godz. 15.00 GMT + 1. Potem kazdy przybyły na miejsce zbiórki wpłaca wpisowe przypuśćmy 20-30 gp. I oprowadzimy ich po terenach okolicznych, a za dod. opłata (powiedzmy 10 gp) pokazalibyśmy im droge do np. Kazz. Możnaby też na przykład ich poprowadzić na rotwormy, gdzie mielibyśmy specjalnych strażników - aktorów (wiecie, znaleść rotworma i pokazowo z nim powalczyc). Albo na przykład zorganizować paru przewodników jak dojść na przykład do Outlaw Camp, czy do Mintwallin. Przewodnik taki by czasem coś dopowiedział, np. jakie tu stwory można spotkać i jakie taktyki na nie stosować, na jakim levelu najlepiej na nie chodzić, ew. na koniec wycieczki dałby jakiś free gadżet typu miesko, jabluszko, zaproponowałby kupno pamiątek (loota ze stworków spotkanych). Niestety sa dwa minusy takiej sprawy. Pierwszy to taki, że przewodnik musiałby mieć dużą wiedzę o danym terenie, no i high lvl na wypadek gdyby przybłąkał się jakiś zlurowany mino guard na przykład, albo gdyby przez przypadek pomylil droge i trafil do komnaty pelnej soldkow, gdyby sie natknal na innego stwora. Proszę was o ocenę mojego pomysłu. Aha pare słów na temat ,,poradnika'' bo to wlasciwie nie jest poradnik tyle taka ciekawostka nieprawdaż? Taki zbiór ciekawostek. Uwazam, że jest to bardzo ciekawy artykuł, bardzo fajnie napisany. Dobrze się go czyta. 9/10.

EDIT: 5 lipca 2005, godz. 8:14. Dzisiaj wyjeżdżam i dlatego nie będę odpisywał na ew. zaczepki, krytyke. Jednakże po powrocie (2 tyg) zobaczę wszystkie posty i ew. odpisze. Mam jeszcze jedno pytanie: Jaki nick w tibii najbardziej was rozśmieszył? Mnie 'rozwalił' ''Carabinieri''