Może i racja, kiedyś się znudzi.. a co do tego miecza. Ja wiem od dawna jak "wyrzucić" gracza do gory, jak szybko podbiec... Może to, o co mi chodzi robi się tylko,gdy ma się takiego jakby Daggera, taki mały mieczyk... takie "dźgnięcie" do przodu. Nie "rzut" gościem w góre, nie walnięcie mieczem byle jak, tylko przyśpieszenie i na koniec "pchnięcie" daggera w gracza... może to naprawde tylko Daggerem.. Nie wiem, ja mam długi miecz

Jak ktoś nie chce tu pomagać,albo chce o czymś pogadać, to gg 1036614.. będzie szybciej.
