Film jest genialny. A byłby jeszcze lepszy gdyby cenzura nie wycięła z niego kilku(może -nastu) scen.
Edit:
Myślę że należy tu wspomnieć o wyznaniu Mela, które na pewno miało wpływ na ostateczną postać filmu. Jest on katolikiem, ale z tego odłamu który odrzucił ostatni sobór. Co postanowiono na soborze zbyt długo by pisać, sami gdzieś poszukajcie.
|