Ech... Zależy od Ciebie, czy naprawdę chcesz, żeby to było coś więcej niż przyjaźń. Jeśli widzisz, że naprawdę ciężko jej będzie przekonać się do Ciebie, to zostańcie przyjaciółmi (chociaż bardzo rzadko [nie mówię, że nigdy] przyjaźń między mężczyzną a kobietą albo się osłabia i zamiera albo przeradza w coś więcej). A w międzyczasie nie odrzucaj innych ciekawych znajomości

Mówisz, że spędzaliście całe dnie razem. Może daj jej i sobie czas do zastanowienia. Widywanie się codzienne wcale nie musi zbliżać, a malutkie przerwy parudniowe mogą wręcz pomóc. No i zostaje strategia wzbudzenia zazdrości. Ale nie wiem, jaka to jest dziewczyna; niektórzy reagują troszeczkę nie po naszej myśli, więc wtedy może być kłopot. Okazywanie jej dalej uczuć w nadziei, że coś się zmieni... z autopsji wiem, że takie czekanie jest tylko dla najbardziej wytrwałych i nie zawsze musi się skończyć sukcesem. Wiem, że nie można nikogo do niczego zmuszać, ale wydaje mi się, że jeśli Ci na niej bardzo zależy, to powinieneś z nią o tym porozmawiać i "wymusić" jakieś konkretniejsze deklaracje.