Taaak... Jak zaczynałem grać, to czasem patrzyłem na rooku na postaci 7- lev i myślałem sobie: "jejku, jak oni szybko chodzą"

Miałem podobną sytuację jak jeden z moich przedmówców, zeszedłem gdzieś na dół a później nie umiałem wyjść, bo nie wiedziałem, jak się wspinać po drabinie

Jak pierwszy raz poszedłem na Foldę, to patrzyłem na ziemię, a tam pełno copper shieldów, swordów, katan, studded legsy czasem... wszystko to bezpańskie sobie leżało. Wtedy dopiero się śmiałem, jak sobie przypomniałem, ze ludzie całe swoje rookowe majątki wydają na niektóre z takich rzeczy

I rozmawiałem z kumplem na rooku, żeby nie kupował żadnych rzeczy, tylko bił te słabsze potworki, nabił expa i szybko na maina przychodził

To były czasy...
Pierwszą moją postacią (palek) nie wiedziałem, że istnieje coś takiego, jak trening. Dopiero ryckiem praktykowałem to. I wiele innych...
