Kurde jaki ja stary i nie modny jestem...16 lat, ciagle bez stosunku i dotego zamiast sie przyzwoicie na lyso ogolic dlugie wlosy nosze...
Jakby nie bylo w tym artykule jest duzo sensu. Dzieci nie posiadajace autorytetu w rodzicach/nauczycielach musza go sobie znalesc. Co najgorsze, nie jest to takie trudne.
Wazne jest tez podejscie do bycia na topie. Ktos kto szpanuje w zasadzie robi to nieswiadomie dla innych, nie dla siebie. Wkoncu ciezko przed samym soba szpanowac...Teraz wystarczy trafic na jakas dyskoteke i mamy przemiane spoleczna...
Co ciekawe takie zachowanie nastolatek czesto wiaze sie z odrzuceniem zasad kosciola. Mimo ze ja tez je odrzucam(choc z diametralnie innych powodow), uwazam ze przynajmniej w tym temacie spoleczenstwo bylo by zdrowsze.
__________________
Va'esse deireadh aep eigean...
|