Kiedyś ktoś mądry mi powiedział - "seks jest jak praca - im częściej to robisz, tym większym rutyniarzem się stajesz. Warto się kochać mając 12 lat?".
Bravo to nic innego jak próba zbicia kasy na naiwności i niewiedzy nastolatków... Dzieciaki od lat 12 w zwyż skupują to gówno masowo z kiosków by poczytać, jak upolować faceta tudzież dowiedzieć się, jaki rodzaj pocałunku jest odpowiedni w czasie konkretnej fazy księżyca tudzież miesiączkowania pingwinów cesarskich.
POPIERAM istnienie magazynów dla nastolatek - ale takich, które traktują o dzisiejszej modzie, kosmetykach, trendach itd, a nie o seksie (taką postawę reprezentowała bodaj "Trzynastka", nie wiem jak teraz). Dzięki takim bagnom jak Popcorn czy Bravo przeciętna 13-latka zna więcej seksualnych pozycji niż ktoś o dziesięć lat od niej starszy... Ludzie, bez przesady - nie mówię, żeby nastolatki nie miały jakiegokolwiek pojęcia o fizycznym aspekcie miłości - ale z umiarem... Na wszystko przyjdzie czas, na seks również.
__________________
*+10 punktów do lansu
Ostatnio edytowany przez Ghost Nieudany - 13-07-2005 o 12:08.
|