snowbals były dobre kiedyś do trningu kiedy po pierwsze, były równie pospolite co piasek, trzeba było sie tylko pofatygować na lodowe wyspy i troszke tego narobić, a po drugie gdy do treningu liczyła sie wyłącznie liczba zadanych uderzen, teraz niestety nawet gdyby śnierzki były dostępne prócz questa ( 4 snowbals) i mikołaja w grudniu (5 snowbals) i choć byś miał ich na setki to byś sobie nie potrenował bo snieżynki mają 0 ataku a teraz żeby trenować musisz zadawać blodhita co minute. do treningu najlepsze spery bo nie giną
ps. takich tematów była mnoga ilość
__________________
"Czemu nas tam nie ma gdzie za darmo wszystko dają...."
"płoń płoń płoń parlamęcie niech spali cię ogień na historii zakręcie"
Ostatnio edytowany przez Pacek - 13-07-2005 o 22:20.
|