mój komentarz -
lolololololololololololollolololololololololol
A tak na serio - tapeciary, blachary.
Pełno takich "odmian"
Ludzie sobie rujnują życie (rzycie

) uważając się za dorosłych i odpowiedzialnych.
Myślą ze wyszstko będzie ok, a tka nie będzie.
To są gówniarze, którzy wychodzani na zasadzie "mam i robie co chce" korzystają z niej dalej - nie zważając na konsekwencje, słuchają podszeptów "bardziej doświadczoncyh" kolegów, któży tylko pitolą żeby zaimponować - co też jest shitem.
Ale są 2 opcje - albo zrozumieją, albo zginą z przećpania i przepicia.
A gdy nadejdzie czas że się dizie do pracy - nie będzie prawie nikogo bo nikt nie chce ćpuna w pracy.
I bezrobocie statystycznie się nie zmieni, anwet zwięskzy.
Ale naprawdę to zmaleje ^^
i tyle.
Pływamy w wielkim szambie zła...
I chociaż zamykamy oczy, zatykamy nos, to ono nie znika co nie?
Smutne...
Ale prawdziwe...