Ja pamiętam jak grałem pierwszy raz to nieiwedziałem jak sie je

, poprostu dawałem żarcie do ręki i czekałem aż sie odnowi

. Moim pierwszym charem gdy miałem iść na maina to wybrałem pallka (używałem axe i uważałem że palladyni to raczej siekierami walczą

). Potem na mainie se zwiedzałem i kumplowi wszystko opowiadałem

. Powiedziałem że ide do podziemi a tam trolle no to ide je wybijam nikogo niema i sie ciesze

ok drabina wchodze a tam drag, wlanoł mnie za 22 hp :O no to ja go leje combo puścił 1 hp zostało :O :O :O no to zwiałem i troll mnie zabił

straciłem coś ponad 600 gp (niewiedziałem gdzie depo

). Po drabinie szybko sie nauczyłem chodzić.