nie jestem pierwszy z takim zamiarem... za***albym mu taką piąche w pysk, że by sie na betonie rozmazał a swoją drogą to mam programy do hackowania i wierzcie mi lub nie, że to nie keyloggery tylko profesjonalne programiki napisane przeze mnie i przez moich kumpli ale nikogo w życiu nie zhackowałem!!! a jak kumpel mnie prosił żebym mu zhackował bohy to mu wy*******iłem w pysk i przy mnie w dp c-seta 8 levelowym newbie rozdał

a jak sie dowiedziałem że inny koleś co mieszka piętro wyżej hackuje to poszedłem z nim na IV piętro i go straszyłem że go wywale przez okno. TAK SIE ROBI Z HACKERAMI!!!!
P.S.
programiki mi są potrzebne do wbijania sie na kompy baz danych np. polcji itp.