Sam się kiedyś nabrałem na takie coś

Pewnego pięknego dnia w Carlin na serverze Mythera (miałem 9lvl) podszedł do mnie jakis kolo i mówi: (jego w cudzysłowiach moje od myslnika)
"hi"
- hi
"pl?"
- taak
"chcesz PACCa za darmo ?"
- chetnie
"choc za mną"
(zaprowadził mnie do siedziby królowej)
"powiedz hello queen i ass key"
(po czym on wyszedł)
-hello Queen
-ass key
i się zaczeło... strażnicy we mnie nawalali, własnie tak ze mi zycie do 1hp spadło... dobrze że miałem ze sobą IH, więc się IHnąłem.
Pytam go czy on sobie czasem ze mnie żartów nie robi
"nie... ależ skąd... PACCa dostaniesz za 4dni, będzie on tygodniowy"
- a czemu Ty nie wziąłeś ?
"mi się PACC nie podoba, pozatym mozna go miec tylko 1 raz a ja juz miałem"
i sobie poszedł. Od tamtego czasu przestałem ufać obcym.