....... można spotkać wporzo ludzi....kiedy tylko wyszedłem z rooka postanowiłem wybrać sie na poszukiwania lepszego sprzetu...i tak rzuciła mi sie w oczy platynowa tarczy ( ówczesny szczyt moich marzeń) ...kiedy sie na nią wybierałem zaatakował mnie cycek.....i naszczęście zznalazł sie pal 30+....zabił go 2-3 ciosami....... i spytał co tu robie...powiedziałem mu czego szukam.....za kilka minut przuyniósł mi tarcze....ale nie byl tp plate tylko battle shield!!!.........dał mi też scale armora i longsworda........jednak są też spoko ludzie a nie tylko dutki którzy mają hlev i zapomnieli juz jak to było kiedyś...... ..tą tarcze mam do dziś...trzyma tą mój palek(20lev) jako świętą relikwie
