Kuna wstał przemył oczy i poszedł coś zjeść. Kiedy przechodził po starym salonie obłożonym drewnianą podłogą. Dostrzegł coś. Podszedł bliżej. Był to jego album. Wziął album, po czym skierował się w stronę starej kanapy. Usiadł i po zobaczeniu pierwszej strony powiedział:
-Ech to moje urodziny z moją siostrą
Przewrócił na następną stronę..
CDN