Zawsze milo wspominam moj pierwszy komputer - Atari 65XE i starocie takie jak River Raid (klasyka), "Fred" czy "Misja". Potem bylo Commodore 64 i "Flimbo Quest", "Boulder dash". Nastepnie Amiga 500 z zajefajnym "Lost Vikings", "Lemingami" i "Worms". Potem PC 386 z procesorkiem o niesamowitej predkosci 25 mHz !!

i "Prehistorik", "Golden Axe".
Ale pierwsza gra, w ktora w zyciu gralem to niesmiertelny "Pac Man"

.