Zauwazcie tez, ze najczesciej psy, ktore kogos zagryzly nie byly trzymane w normalnych warunkach. Malutkie klateczki, psy nie wypuszczane przez tygodnie, do tego zle traktowane, wiec jak wyjdzie takie cos na swiat, to musi sie rozladowac. I robi to na najblizszej osobie.
Inaczej jest jezeli psy traktuje sie jak kumpla, przyjaciela, czlonka rodziny. Bawi sie z nim, wyprowadza na spacer, nie trenuje do "zabijania". Taki pies nie jest agresywny. Moj kolega ma dosyc starego Rottweilera. Cielsko ogromne, wyglada jak miniatura byka, tylko bez rogow. Ale jest w miare lagodna (suczka). Byla wychowywana w normalnych warunkach wiec nie ma powodu sie zloscic.
Najgorsze sa mieszanki, jakie ludzie tworza do walk psow. Krzyzuja "najbardziej mordercze rasy psow", znecaja sie nad nimi, szkola do zabijania, a potem z takiego psa jest istna bestia. Te psy sa bardzo agresywne, bo tak sa szkolone. W celu zagryzienia swojego przeciwnika na "ringu". Okropne, jakie bestie ludzie moga stworzyc.
__________________
retired/retarded
|