Doom 3 Ssie ! Zagraj w Silent Hill 4: The room ! Hau hau
Topic:
Marinsem była łatwa kampania... ale koniec do kitu

, zabić królową ... jezu ona cieniutka była... wystarczyło biegać w około jakiejś sali... (ich legowiska)
Alienem... koniec też do kitu, obroniłeś swoje legowisko, i złapałeś w kokon tego...profesorka (ten ... taki.... co jest w pokazówce od Marinse chyba... że leży na ziemi z krwią na rękach itp..)
PRedatorem była najnudniejsza gra, ale miał najfajniejsze zabawki :> :
-Włócznia
-Kusza
-Ten... niby throwing star
-Sieć (to było najfajniejsze), (na multi nożem albo pazurami można to było rozwalić)
-Te al'a pazury
-Działko na ramieniu
-ofcoze maska z różnymi rodzajami podglądu xD, lubiłem tak straszyć ludzi na multi (jak gra jesszcze wczesna była i nie każdy z radaru umiał dobrze korzystać - test shoty) gostek podchodzi, a ja zmieniam podglądy (widać u innych wtedy zmiana koloru oczu jeśli jest się nie widzialnym itp...). Tylko zmiana podglądu, strzał z sieci i ze speara w head xD (i ten okrzyk predka xD )
-Ładowarka energii mnie wkurzała .... lepiej jak by się odnawiała systematycznie jak sie nie walczy, klękasz ... czekasz chwilke itp :>
-och yea .... skok fajny xD (wysokie skoki).
-A no i najważniejsze, nie widzialność (nie ma co używać jej jak są w pobliżu same alieny - na multi szczególnie - bo i tak cie zabiją... tam widzi się (alienem) obłoczki wokół postaci... to co one wydzielają ...czy cuś:
Człowiek- niebieskie
Predek - Zielone
Alien - czerwone
Więc łażenie po kanałach i napotkanie żywego marinsa i ominięcie go jest raczej niemożliwe xD ).
Dobra bo ja fabułe zdradzam już się uciszam xD .