Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Darky
Dajmy na to ze rozumiem czyli... Przypuscmy jestem tym Mistrzem Gry a moje kumple to waleczni rycerze... I co ja im mowie co teraz maja robic gdze teraz sa z czym walczo? Np. W ciemnym zauku lasu wyskakuje wam straszliwy smok musicie go zniszczyc.... I co kumple maja nawalac powietrze krzyczac a masz ty pipo... Albo jajco zrozumialem albo to jest bezsensu i na ca sa te kosci jak ja sie poruszam a nie pionek Btw. Czytalem kiedys w gaziecie o kolesiu co gral w taka gre i jak by wygral to cos by tam otrzymal a jak by przegral cala jego rodzina by umarla no i przegral... Gra trwala 5h co podobno jest bardzo krotko na takie gry podobno trwajaj miesiocami no ale nie rozumiem jak przegrac 2 koleisow bylo Mistrzami Gry a ten kolo mial wygrac a przegral zecz dziala sie w Brazyli.... Odpowie mi ktos na to moje pytanie?
|
Nie, wszystko dzieje się w sferze wyobraźni, podam przykład (MG - mistrz gry, G - Gracz)
MG - Wchodzicie do zadymionej karczmy, gości jest niewielu, w tle przygrywa jakiś bard. Karczmarzem jest człowiek, wygląda na typowego barmana - spowiednika. Wystrój karczmy jest raczej standardowy, ścianny są obite czymś w rodzaju boazerii, a wpół - pijanym klientom, trunki podają kelnerki. No więc, co robicie?
G - Siadam przy jakimś wolnym stoliku, zdejmuję kaptur, i powolo, zaczynam ćmić fajkę....
Jak widzisz Mistrz gry odrgrywa role kogoś który opowiada o tym świecie, jest całkowicie bezstronny. W prawdziwym rpg akcesoriami są tylko kości i karty postaci (są tam podane najważniejsze inofrmacje o graczach. Mam nadzieję że zrozumiałeś o co chodzi w "papierowych" RPG.