[Idler]

Wg. mnie cheat-y są przekleństwem tibii. Niestety używa ich coraz więcej osób... Zaczyna się od cheatów poprawiających robienie czynności monotonnych, tak jak np. łowienie ryb, zbieranie spear-ów, czy używanie światła. To może są drobnostki, ale najgorzej jest kiedy ktoś zaczyna dochodzić do wniosku, że skoro może już odpocząć od zbierania spear-ów, więc po co ma się nadal męczyć z robieniem loot-ów, aby zarobić na UH-y, skoro może korzystać z tibi MC i sam sobie je robić. To już zaczyna denerwować uczciwych graczy. Są tacy, którzy dochodzą do wniosku, iż: "skoro inni oszukują, to dlaczego ja miałbym tego nie robić?!"... liczba cheat-erów zaczyna się zwiększać. Później do urzytku dochodzą inne cheat-y, jak np. cheat pomagający w używaniu run UH-a w odpowiednim momencie, czy strzelający runami ofensywnymi, bo po co się męczyć, skoro można cheat-ów używać. Tak więc uczciwy gracz ma nikłe szanse w wyścigu z cheat-erem o lepszą postać. I w tym momencie, uczciwi gracze (których został już niewielu) grają już nie przeciwko ludziom, (podczas walki PvP) tylko przeciwko botom... I tutaj gra online traci swój urok...
Osobiście nie używam cheat-ów, bo zabijają tą fantastyczną grę. Już nawet osoba, która pokazała mi ją, pisze mi na gadu-gadu, że ma włączonych 5 MC... Na cheat-ach się wogóle nie znam, ale wiem, że głównym serwerem rozprowadzającym to g**** jest tibia.org.pl, która uważa to za powód do dumy... żałosne.
Co do mojej gry w tibię, to powoli zaczynam kończyć, bo taka gra traci sens...
Zachęcam do wzięcia udziału w krótkiej ankiecie i wypowiedzeniu się na temat cheat-ów, którą sam przygotowałem, a znajduje się ona na stronie mojego kolegi:
http://www.karolkaforum.fora.pl/viewtopic.php?t=64
Z góry dziękuję...