Witam wszystkich, zapraszam do obejzenia fakestory.
Jest to moj pierwszy fake (naprawde) nie dla tego tak mowie ze jest to na tym forum modne zdanie
EPIZOD DRUGI KAWALEK DALEJ
EPIZOD I "Prolog"
Na ziemię na której uprawa roli oraz bydła jest jedynym celem marnego życia wielu osadników przenieści się z zatłoczonego miasta - rodzinnego domu Modrika, zamku króla Oridorna, Modrik z nażeczoną Laina.
Lainie od samego początku podobał się ten dziki niezamieszkały i tajemniczy teren, często lubiła spacerować do późna oglądając piękne nienaruszone przez człowieka lasy, jeziora, sama czuła wielką więź z tym miejscem... W tym samym czasie Modrik ciężko pracował, musiał przecież skończyć przed zmrokiem.
Laina chodź piękna i mądra była bardzo stanowcza i surowa dla miłości swogo życia, uważała że jeśli niebędzie ciężko pracował - niebędzie jej warty.
Modrik jak co wieczór udał się złowić kilka ryb na kolację, lecz tak go to zajęcie wciągało, że zazwyczaj przez spóźnienie w poże kolacjii jadł obiad.
Po przebuciu krótkiej drogi od jeziora do domu oraz całym dniu ciężkiej pracy wkońcu wrócił do domu z worem pełnym ryb i zrobioną własnoręcznie wędką w dłoniach.
- Czy ta okolica jest naprawde taka spokojna?
Tego dowiecie sie w Epizodzie II
EPIZOD II "Tajemnicze porwanie"
Modrikowi nudzióo się czasem w południe przed obiadem i lubił połaźić po okolicy.
Przechadzając się nad jeziorem napotkał coś bardzo dziwnego...
Przybysza znalezionego nad brzegiem jeziora postanowił zaprosić do domu aby Laina mogła go opatrzeć.
Laina postanowiła poszukać jagód na śniadanie oraz ziół aby wyleczyc tajemniczego nieznajomego i udała się do lasu, w tym czasie na Modrika spadł obowiązek podania choremu leku.
Laina niewracało przez dwa dni i dwie noce Modrik był bardzo zdenerwowany, przeczówał że mogło sie stać coś bardzo niedobrego...
Szukali wszędzie, w lasach, na polach, przy jeziorze, nigdzie niemogli jej znaleść.
Gdy już Modrik stracił sznse na jej odnalezienie spostrzgli coś a raczej kogos kto te powątpienia rozmył.
Postaci ustawione sa specjalnie nie w kratkach tylko stoja luzno, nie tak jak na real tibii. Paski zycia sa ustawione takze inaczej niz w rl tibii, niema czegos takiego jak "Ktostam says:" tylko jego tekst jest napisany nad nim zoltymi literami. Duzo zeczy zmienilem, jest pare innych szafek/luzek/stolikow itp. niz w tibii.
WSZYSTKO WYZEJ WYMIENIONE JEST ZROBIONE SPECJALNIE I ORYGINALNIE ZEBYSCIE LEPIEJ ZAPAMIETALI TEN FAKE.
Jesli (niedajboze) sie spodoba dodam na forum Epizod II ktory juz jest stworzony. Ale ostrzegam od razu ze ten fake (przynajmniej w dalszych epizodach) bedzie ciekawszy, a Epizod I jest specjalnie spokojny. Jak to mowia cisza przed burza...
!!!UWAGA!!! nietoleruje postow typu:
"Jaki debilny fejk kszyfo pofkleiane postacie i wogule jest bardzo nedzny i mi sie niepodoba i paski zycia som nie tam jak powinny i wogle OFUUUU!!!!!!!11111111111111111razrazraz"