Najlepsze byly czesci 1 i 2. GTA 3 to bylo dla mnie lekkie dno (czytaj: Nie chcialo mi sie grac). Jakos nie mialo "tego czegos". GTA vice City dzieki niektorym rozwiazania bylo nieco lepsze aczkolwiek spedzilem przy nim ledwie 2 godziny. A San Andreas?? Dla mnie to wielki powrot serii. Oderwal mnie od tibii

i od codziennego zycia. Gra fajna. Daje jej 9/10. Nie podoba mi sie tylko, ze za duzo sie powtarzaja modele postaci. A do najwiekszego plusu zaliczam rozwój postaci i rowerek

.
PS: Rozśmieszył mnie i rozbawił slang "nigga'sów"..
__________________
A Mind is a Terrible Thing to Waste...
†††
In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen.
†††
I am the pure flame that burns
I am Sirius son
I am the infinite space
I am the most conquering One