Mozesz mi nie wierzyc ale ja do gier podchodze raczej bez emocji - zwlaszcza tych negatywnych - chociaz zachwycony nie bylem
A jeszcze wracajac do narodowosci - ze strony rodakow spotkalo mnie duzo dobrego jak porady, przedmioty, targanie mojego plecaka po mojej smierci itd
I staram sie odwzajemniac

No i pomimo tego ze spotkalem sie z agresja to sprytu im nie odmowie....