Co do dodatku A. Matek rozpiska specjalnie dla Ciebie.
12.03.1990-Katolik, wtedy miałem chrzciny, jeśli dobrze słyszałem.
12.03.1990-początek 2003 - katolik
Początek 2003-początek jesieni 2003 - ateista
Początek jesieni 2003 - pare tygodni później, powiedzmy połowa jesieni 2003 - sekta
Połowa jesieni 2003 do teraz - wiara w Boga
Dalej to jest tak nieprawdopodobne że nie mieści sie w Twoim światopoglądzie?
Cytuj:
Wskaz mi 1 (slownie JEDNO) takie dziecko, potem zapoznaj nas razem, skonfrontujemy kto przezył wiecej. Jak znajdziesz - masz u mnie 1000 (slownie: TYSIAC) zlotych. Daje moje slowo.
|
Popaytrz choćby na zieci które były kiedyś w obozach koncentracyjnych. Przeżyły wiele wiele więcej niż Ty. Zechcesz zobaczyć żyjące dziecko, tak? Pojedziemy do Afryki, gdzie dzieci cierpią głód i muszą kraść żeby przeżyć, a i czasem kraść nie ma co. Tylko nie wiem jak tam przyjmą bufona z pełnym brzuchem, który myśli że dużo przeżył :-)
Cytuj:
Pozatym: tutaj mamy klasyczny przypadek obiektywnego ocenienia osoby Z Pogromca gryziemy sie odkad pamietam. Wiec jak mogl powiedziec, ze jestem dojrzaly jak ciagle ja jade po nim a on po mnie;D Jesli to jest obiektywizm - to tak. Zawsze jestem obiektywny
|
Ale ja jestem obiektywny, bo Cie nie znam i pierwszy raz Twój nick na oczy dzisiaj zobaczyłem. I wiesz co? Trudno mi stwierdzić coś jednoznacznie bo znam Cie za mało. Nie powiem CI teraz co o Tobie myśle obiektywnie, bo jestem w to zamieszany bezpośrednio - aby Cie ocenić obiektywnie musiał bym jeszcze raz wszystko przeczytać, zresztrą nawet jakbym Cie ocenił, nikt by nie uwierzył iż była to obiektywna ocena, fajnie, co?