Cóż jeste satanizm i satanizm. Jest satanizm ludzi słabych, pragnących władzy i bogactw od demonów z którymi stara się połączyć, co oczywiście im nie wychodzi, bo sztuka takiego satanizmu już praktycznie wyginęła. Jest też satanizm, którego nie pojmuję, niby jakaś ideologia czerpania z życia pełnymi garściami, czy coś w tym stylu. Dla mnie to totalna bajka, lecz obiektywnie rzecz ujmując, religia jak każda inna. Ludzie postrzegają ją, jako wypatraszanie kotów i czarne msze, na których składa się ofiary z ludzi. Bulszit. Mi sataniści nie przeszkadzają, ale sam nim nie jestem i nie będę. Dlaczego? Bo interesuje sie takimi rzeczami i widze że satanizm wyznają najczęściej ludzie zrezygnowani, przygnębieni życiem, szukający jakiegoś pocieszenia, władzy, lub ucieczki od żeczywistości, bądź z nudów, no i dzieci które mazną pentagram na podzłodze pozapalają świece i chcą bawić sie w medium. Oczywiście najczęściej nie znaczy zawsze. Są też ludzie którzy naprawde w to wierzą i znam takich. Dlatego nie wyznaje tej religii, myślę że wystarczą mi własne idee życiowe, aby przebrnąć życie szczęśliwym. Proste :-)
__________________
-> regulamin (Goń się, dziadu /przyp. Gufat)
Masz problem?/przyp. dziadu
Tak, mam okres i jestem zdenerwowany. Ty pewnie masz ten sam problem /przyp. Gufat
|