Glupia sprawa....
Dzisiaj siedzialem na Vedze, zlurowalem se 2 polarne wolfy i czekalem na qmpla z ktorym mialem trenowac...
Mam red skulla bo zrookowalem thiefa ktory ukradl mi 10K, ale na co dzien nie zabijam, bardzo rzadko...
Mam 25 lvl 100 bolt i kusze w bp, podchodzi 22lvl sorc i 20 druid. Zaczeli mnie bic z GFB i explosions. Kiedy zmarnowalem se 3 UHy runiczne, a nie mialem UH w runach zaczolem uciekac jednak mnie zabili.
Na te 3 moje UHy temu sorcowi zeszlo mnostwo UH runicznych. Sami oni robili mi hity z EXPLOZJI! i uwaga sluchajcie... (15-30) , smiech w oczach ale BRazuci mnie dopadly przyznam bo UH nie mialem. Msg puscilem do qmpla knighta 50+ lvl. Druida ubilismy mimo ze stawial ogromny opor. Mial chyba 5 BP UHow. Kiedy juz go ubilisym sorc sie wylogowal. Teraz dalem im propozycje
Obaj musze zabolic po 5K albo czeka icch powrot do rooka. Co jeszcze moge zrobic? Co o tym myslicie?
__________________
Player killing to najpiękniejsza rzecz jaką ludzie mogli sobie wymyślić :-).
Jestem tu żeby cię zniszczyć
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
enjoy !!!  ozdro:
|