postaram się wypowiedzieć to jak najłagodniej umiem:staniści cóż prawdziwych jest nie wielu,wyznają zdrajcę.najczęściej kiedy spotykają słabych ludzi przekomarzają ich na swoją stronę,czasem pranie mózgu.jeśli chrześcijanizm wg kogoś jest dla ludzi słabych to gratuluje-.-pozatym ile odłamów satanistów jest:|niektórzy robią czarne msze inni strugają się za bohaterów-.-
|