Komisja, zgodnie z tradycją, odwala niezłe cyrki. Mimo iż pan Giertych i reszta członków komisji, starali się coś wycisnąć z Cimoszewicza (a.k.a tow. Cimoszka), ten się nie dał i nic się nie dowiedzieli. A szkoda. Machloje Cimoszewicza, aż kłują w oczy. Jednak on jest zbyt sprytny i ma zbyt dobre układy by poszedł siedzieć. Przynajmniej narazie ;]
__________________
Follower of the Flying Spaghetti Monster.
Proud Pastafari.
|